Preparat o specjalnej formule dostosowanej do wymagań skóry kobiet w ciąży od 4 mca oraz w okresie karmienia piersią i po jego zakończeniu. Skutecznie ujędrnia skórę, nawilża i odżywia, dzięki czemu jest ona bardziej odporna na rozciąganie i powstawanie rozstępów. Składniki aktywne:
Wit E, olej z rzepaku,alantoina, D-panthenol,
Stosowanie-dwa razy dziennie, przed karmieniem każdorazowo umyć piersi.
Opakowanie w formie bardzo higienicznej pompki, dobrze działającej, nie zacinającej się. Kosmetyk, to rodzaj białego, lekkiego balsamu, który bardzo łatwo się rozprowadza i szybko wchłania, nie pozostawiając na skórze tłustego efektu. Oczywiście, to produkt bezzapachowy. Skóra jest dobrze nawilżona, elastyczna, napięta i przyjemna w dotyku.Ja go używam tylko wieczorem po kąpieli, w przeciwieństwie do dwukrotnego użycia zalecanego przez producenta. W sumie jest to kosmetyk dla mnie przydatny, ale nie niezbędny, myślę, że spokojnie w moim przypadku wystarczy używanie dobrego balsamu nawilżającego np. Pharmaceris M, czy niedawno odkrytego Gerovital z szarotką. Do tego dochodzi problem podczas karmienia, ponieważ każdorazowo przed każdym "użyciem piersi jako posiłek " należy je umyć. Wiem, że praktycznie każdy kosmetyk należy zmyć przed podaniem dziecku piersi, jednak pamiętając wrzeszczącą z głodu Julkę, wolę nie ryzykować, tylko byc od razu przygotowana na karmienie.
Dodatkowo też nie należy go stosować na uszkodzone brodawki, no więc dla mnie lipa.
Ogólnie fajny nawilżający i uelastyczniający kosmetyk, jednak mi osobiście nie jest niezbędny, no chyba, że nie będę karmiła lub naprawdę moje piersi zamienią się w giganty, na co raczej się nie zanosi niestety.
Bluey. Plaża. Moja czytanka
1 tydzień temu
15 komentarze:
Ja bardzo lubię serum powiększające z Bielendy:)
przydałby mi się:)
Tym razem kosmetyk nie dla mnie, ale dobrze wiedzieć, że jest coś takiego.:P
Ja na Twoim miejscu cieszyłabym się, że biust nie zmienia się w gigantyczny ;)
ja lubie balsamik z tej serii :D
nie miałam, ALE PRZYDAŁBY MO SIE...
Bardzo lubię markę, ale kosmetyk zupełnie nie dla mnie. Za to kremiki nawilżające uwielbiam...
Heh, trochę sobie nie wyobrażam tego każdorazowego mycia w praktyce ;)
Ja narazie stosuje Eveline, ale ten twój jest dostosowany do piersi kobiet w ciąży :-) tylko troche chyba kłopotliwe to zmywanie go z piersi przed karmieniem
nie słyszałam o nim, ale sądzę, że też nie jest on mi teraz niezbędny :P
obserwuję również :)
Kosmetyk jeszcze nie dla mnie, aczkolwiek firma Pharmaceris jest jedną z moich ulubionych, szczególnie fluidy :-)
rudnicka.blox.pl
Póki co kosmetyk nie jest dla mnie :)
może nie jest niezbędny ale taki regularny masaż dobrze wpływa na stan biustu ;)
kto wie może kiedyś mi się przyda:):):)
Prześlij komentarz