Oj szybko nam się zaczęły przeziębienia w tym sezonie, końcówka września, a Julka już antybiotyk-gardło, ja -też gardło, a Dominik katar. Tak to Julka przywlokła zarazę do domu, nawet nie wiem od kogo, nie właściwie wiem-ojca wina, bo pozwolił dziecku bawić się w mokrej piaskownicy-to może być to.
Dominik ma katar, niestety gdzie starsze dziecko potrafi już samo wydmuchać nosek, tak niemowlak do roczku nie ma szans poradzić sobie z wydzieliną. Problem jest spory, bo nie może oddychać (takie maluszki nie oddychają przez buzię), przez co jest nerwowy, nie może spać, jeść i naprawdę może być trudny. Katar ma to do siebie, że nie leczony, nie mija, tylko może spowodować powikłania jak zapalenie zatok, ucha, a nawet może doprowadzić do zapalenia płuc (sporadycznie), ale niestety się zdarza.
Metod walki z katarem jest sporo, mamy gruszki do nosa, wodę morską, maść majerankową, nawilżacze powietrza, układanie malucha na brzuszku, żeby wydzielina spłynęła.
Chciałam Wam pokazać urządzenie które stosujemy, jest to aspirator do noska Sopelek. Przy Julce mieliśmy aspirator podobnej zasady działania, tylko innej marki, tak więc doświadczenie mamy, i powiem Wam, że Julka nie cierpiała tego sposobu czyszczenia noska, ale za to mega szybko nauczyła się wydmuchiwać nos samodzielnie, tylko po to, żeby nie używać swojego aspiratora.
Dominik ma Sopelka .Generalnie zasada działania jest bardzo prosta, choć nie każdemu odpowiada, znam mamy, które nigdy w życiu nie dałyby rady czyścić noska w taki sposób, wiem, że dla niektórych mam może wydawać się obrzydliwe, nawet Tata wychodzi z pokoju, bo nie chce patrzeć jak to robię. Po prostu końcówkę aspiratora wkładamy do noska maluszka, a glutki usuwamy wciągając powietrze przez ustnik-wiem wiem, obrzydliwe, na szczęście po drodze mamy piankowy filtr, który zatrzymuje gluty na sobie. Przez cały czas stosowania jeszcze mi sie nie zdarzyło, żeby filterek mnie zawiódł.
Choć na pierwszy rzut oka można mieć opory przed taką formą czyszczenia noska, jednak dla mnie to najskuteczniejszy sposób. Sopelek jak dla mnie ma same plusy
-najlepiej usuwa wydzielinę z wszystkich wypróbowanych przez nas metod
-jest bardzo higieniczny, dzięki wymiennym wkładom
- po każdym użyciu można-trzeba go wyparzyć,
-wszystkie części trzymają się dobrze, nic nie wypada, nie odczepia się podczas stosowania
-bardzo twardy plastik, nie pęka przy upadku
-końcówka jest dobrze wyprofilowana, dzięki czemu dotrzemy do każdego zakamarka
-pakowany w pudełeczku, więc możemy zabrać do torby bez kombinacji z woreczkami itp.
Jedno do czego mogłabym mieć pretensje, to trudność w wyjmowaniu filterka-potrzebna jest do tego np pincetka.
Ogólnie dobry polski produkt, w niczym nie ustępujący odpowiednikom innych firm, a to tego cena zachęcająca.
Dokładne info na temat Sopelka znajdziecie tutaj
A ja ze swojej strony dziękuję Projektowi Wyprawka bo gdyby nie test, to bym na pewno kupiła aspirator innej firmy-a potem bym żałowała, że przepłaciłam:)
Kategorie
- Ciało-do kąpieli (19)
- Ciało-pielęgnacja (30)
- Dłonie (16)
- Gadżety dla domu (4)
- Julka testuje dla ciała (18)
- Julka testuje gadżety (15)
- Mama testuje dla zapachu (5)
- Mama testuje gadżety (10)
- Nasze gotowanie (16)
- Paczuszki (7)
- Peeling (3)
- Pielęgnacja w ciąży (10)
- płyn micelarny (2)
- Smakujemy (13)
- Stopy-pielęgnacja (4)
- Suplementy (4)
- Twarz -oczyszczanie (17)
- Twarz-akcesoria (3)
- Twarz-kremy (19)
- Twarz-kremy pod oczy (2)
- Twarz-makijaż (10)
- Twarz-maseczki (15)
- Włosy-odżywki maski (13)
- Włosy-szampony (13)
- Wychowanie-uczymy się na własnych błędach (4)
Marka
Aflofarm
(5)
Ahava
(1)
Applause
(1)
Astor
(1)
Bambino
(1)
Bandi
(1)
Barwa
(4)
Beauty Formulas
(3)
Bi Es
(1)
Biały Jeleń
(1)
Bielenda
(1)
Bingo Spa
(8)
Bonimed
(1)
Camellia Tea
(2)
Credo.PR
(4)
Cutis Help Mimi
(1)
Depilacja.edu.pl
(1)
Dermo Pharma
(1)
Dove
(13)
Dzidziuś
(1)
Efektima
(3)
Ekotuptusie
(1)
Equilibra
(8)
Eveline
(6)
Fa
(1)
Farmona
(2)
Firmoo
(1)
Fitomed
(5)
Flos Lek
(6)
Forte-sweden
(4)
Garnier
(4)
Gerovital
(2)
Gly Skin care
(1)
Go&Home
(1)
Gorvita
(3)
Hegron
(3)
Info24.pl
(3)
Isana
(1)
Iuventus
(1)
Iwostin
(1)
Johnsons
(1)
Khadi
(1)
Kosmeland
(2)
Lagenko
(1)
Lambre
(3)
Lirene
(1)
Magiczne Indie
(1)
Mam Baby
(4)
Mariza
(4)
Matopat
(1)
Med Beauty
(4)
Mia Calnea
(2)
Mud Spa
(1)
Mythos
(1)
Nahore Baby
(1)
Nail Tek
(1)
Nicole
(1)
Nivea
(2)
Nova Clear
(1)
Nuxe
(1)
Osmoza Care
(8)
Paczuszki
(7)
Pantene
(3)
Pearl Glanz
(1)
Perfecta
(1)
Pharmaceris M
(5)
Piast
(2)
Pilomax
(1)
Plante System
(1)
Quiz
(2)
Regenerum
(2)
Royal brand
(2)
Safira
(2)
Sanoflore
(1)
Siostra Ania
(5)
Skarb Matki
(3)
Smak Sztuki
(1)
Smakujemy
(13)
Solgar
(1)
Sudomax
(1)
TB Sport
(1)
The Sekret Soap Store
(2)
Tołpa
(2)
Tso Moriri
(3)
Vaseline
(1)
Venita
(3)
Verbena
(1)
Vintage Body Oil
(1)
Vizir
(1)
Wibo
(1)
Popularne posty
-
Witaminy w ciąży brać czy nie brać-oto jest pytanie! Przyszła mama jest zasypywana dobrymi radami dotyczącymi diety i odżywiania, cały cz...
-
Od pewnego czasu, właściwie od miesiąca, poddaję moją twarz ciekawemu zabiegowi, jakim jest szczotkowanie twarzy Nie mam jak na razie zbyt d...
-
Stopki mojej córki, to długa opowieść, już prawie trzyletnia. Julka urodziła się z prawą stopą zwiniętą do środka. Po prostu, moja indywidua...
-
Oł Matko teraz czuję się jak nastolatki, które zawieszają blogi po to, by poczytać komentarze w stylu :plis nie odchodź".... Niestety...
-
Moja cera, totalna złośnica, w wieku 30 lat, powinnam już spokojnie skupić się na porządnej pielęgnacji przeciwzmarszczkowej, ale nie, bo oc...
-
Na naszym blogu zazwyczaj testujemy kosmetyki, czasem jakieś smakowitości, ale zdarzają się też i ciekawe gadżety przydatne zarówno dla doro...
-
No tak -czas się przyznać do wieku, w czerwcu obchodziłam 35 urodziny. Lekka urodzinowa depresja, połączona z dużym tortem w gronie przyjaci...
-
Polskiej marki kosmetycznej Eveline chyba nie muszę nikomu przedstawiać. W jej szerokiej ofercie każdy znajdzie coś dla siebie, od pi...
-
Dziś chciałam Wam opowiedzieć o podkładzie Natural Finish marki Astor. W skrócie od producenta: natychmiast minimalizuje pory i niedoskona...
-
Witajcie. Dziś mam dla Was recenzję aktywnego kolagenu w żelu od Dermo Future Precision. Nie jest to moja pierwsza przygoda z kolagenem, pon...
Pages
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
17 komentarze:
Super, że się sprawdza :)
Nigdy nie miałam takiego urządzenia, my ratujemy się zawsze wodą morską w sprayu
Oj ale was wzięło..abyście się szybciej wykurowały, dużo zdrowia !:)
te choróbska są takie męczące;/.
nigdy o nie mialam, ale super ze jest super :)
Kochana my mieliśmy go, ale kupiliśmy taki do odkurzacza. Powiem ci że jest rewelacyjny, do okkurzacza, ten sopelek słabo ciagnie jak dla nas.
moja córcia za aspiratorkiem też nie przepada ;-)
Pierwszy raz spotykam się z czymś takim :O Wygląda strasznie, ale jak ma pomóc- to super sprawa ;)
mamy fride :) ktorą polecam :)
Dobrze wiedziec na przyszłość :)
Hej Kochana :) Przegapiłam Twój powrót do blogowania.
Jak się czujecie z maluszkiem?
Ja mam fridę, ale Sopelek wizualnie ładniej się prezentuje i używam jej kiedy tylko mam siły na zasysanie. W innych przypadkach stosuję gruszkę.
Zdrówka życzę dla was wszystkich :-)
o ja też się załapałam fajnie ja jak dziecko było małe używałam podobnego ale ten sprzęt bardzie mi się podoba :)
najwięcej opakowań zużyła sprayu do nosa nose frida nie umywa się do tych aptecznych .oraz na katar tez dobra jest maść majerankowa która ułatwia oddychanie u małego dziecka
A co do termoforu ja używałam normalnego nie jakiegoś specjalistycznego na kolki bo wiem ze takie też są
Jeśli dziecko bardzo się męczy ja bym się udała do lekarza żeby coś przepisał produkty które używałam były smaczne a pomogły
moje płakało tak niesamowicie że aż uszy bolały nie mogłam na to patrzeć
życzę zdrowia
fajny ten przyrząd :)
życzę jak najmniej zatkanych nosków :)
Nie wiem czemu przeraża mnie taka opcja.:( Ale wiem, że maluszkowi to doskonale pomaga.
Zdrówka życzę :)
Jak Jaśko był mały to działało, a potem tak się zraził do tego urządzenia, że jak tylko wyjmowałam z szafki to płacz był nie miłosierny :(
Prześlij komentarz