Jesienne umilacze z Farmoną

Autor: Unknown
Zgodnie z akcją u Malina testuje chciałam Wam pokazać Cukrowy peeling do ciała Tutti Frutti Farmona.
Zapach brzoskwinia i mango. Producent kusi nas do kupienia:" oszałamiająca radość życia,tak pachnie szczęście"-strasznie szumny tekst, bo moje pierwsze szczęście pachnie oliwką lawendową, a to drugie stare szczęście Beckmanem, no ale niech już będzie.



Peeling zawiera fitoendorfiny z owoców noni, które wprowadzają w doskonały nastrój, stymulują pozytywną energię, radość i chęć do działania. W składzie posiada masło karite i wit.E. Stosować 1-2 razy w tygodniu.
Moja opinia: opakowanie bardzo fajne, energetycznie pomarańczowo-czerwone. Firma ma genialnych marketingowców, bo oprócz świetnych opisów, mamy do czynienia ze sporym, ciężkim pudełkiem, które na tle innych peelingów na półce wygląda imponująco, i przykuwa uwagę kolorami i wielkością, a tak naprawdę ma jak inne peelingi 300 gr. Pudełko zakręcane, zamknięte dodatkowo sreberkiem, więc tak naprawdę zapach kupujemy "w ciemno". Zakręcane opakowanie na początku wydawało mi się idealnym rozwiązaniem, bo łatwo jest wyjąć masę, jednak w pudełku zostaje zawsze trochę wody spływającej z palców, a jeśli użyjemy go pod prysznicem, to mamy do wyboru, albo zakręcać co chwile pudełko, albo pozwolić na zalanie go wodą, więc jak dla mnie chyba lepsza jest jednak tubka lub butelka.
Zapach-faktycznie świetny, owocowy,długo pozostaje w pomieszczeniu, choć na skórze już nie bardzo. Konsystencja jest bardzo gęsta, czuć dość grube drobinki cukru i dodatkowo maleńkie ziareczka. Niestety cukier, jak to cukier, dość szybko się rozpuszcza, więc dla kogoś, kto chce naprawdę wyszorować ciało, lepiej niech użyje innego produktu.Działanie ok, ciało moje miękkie, jędrne, wygładzone, a więc to czego oczekuję od peelingu. Co ciekawe, po użyciu ciało jest nie tyle nawilżone, ile natłuszczone, co obiecuje producent, fajne uczucie,bardzo długo utrzymuje się na skórze. Troszkę mało wydajny, dość dużo trzeba go zużyć na jedno ciało o wadze 50 kg.
Czy kupię ponownie, nie wiem, jest tyle innych produktów, które kuszą...., no chyba, że dla zapachu.
Ogólnie fajne pieszczoszek dla mojego ciała, jednak jako porządny ździerak się nie sprawdził.
Acha w składzie zawiera sól, pomimo tego, że jest cukrowy.

36 komentarze:

Kinga pisze...

ten peeling jest fenomenalny, uwielbiam kosmetyki z tej serii:)

Anonimowy pisze...

jestem uzależniona od peelingów, ale lubie raczej łagodne.

Unknown pisze...

oj marzy mi się taki peeling:)

MTTEAM pisze...

Och tak....cudowny jest...
Zapraszam również do mnie na recenzję Farmony...:)

http://otulona-zapachem.blogspot.com/2012/11/zapach-ktory-mnie-zauroczy-bez-reszty.html

Agnieszka eS. pisze...

wygląda apetycznie :P

luckywoman pisze...

Wygląda trochę jak dżem w tym opakowaniu :) Zapraszam na moje pierwsze rozdanie http://todaytomorrowandforeverbeauty.blogspot.com/2012/11/konkurs-moje-pierwsze-rozdanie.html

Balbina Ogryzek pisze...

musi cudownie pachnieć :)

pinkbubbles pisze...

tego peelingu jeszcze nie miałam ale uwielbiam kosmetyki z tej serii :) Świetnie pachą :)

Faelwennn pisze...

Jestem ciekawa jak pachnie :)
Zapraszam do mnie :)

My stuff my life pisze...

jestem go bardzo ciekawa teraz mam Marion ale kupię go:D
obserwuję i zapraszam do obserwowania mnie:*

Justyna pisze...

otagowalam cie na moim blogu zapraszam

Czarna21 pisze...

Obserwuje i zapraszam do obserwacji :)

a peelingu tego nie miałam, ale pewnie pachnie cudnie:)

Unknown pisze...

kuzynka ostatnio podarowała mi krem z tej firmy i jestem nim zauroczona! dość że ładne opakowanie to i efekty daje:) czego sie nie spodziewałam:) a cena idealna!
Przymierzam się do zakupów świątecznych więc może i ten peeling się znajdzie też u mnie:)

Justyna pisze...

http://justynasinspirations.blogspot.com/2012/11/all.html

Anonimowy pisze...

ale cudo:-D klaudi13m

Angelika M. pisze...

uwielbiam kosmetyki Farmony :)

Karola ;) pisze...

mmmm tak zapachy kosmetyków do ciała z Farmony mogą umilić jesienny czas ;) ja mam masło do ciało o zapachu ciemnej czekolady i orzecha pistacji cudo♥

Unknown pisze...

Uwielbiam zapachy kosmetyków od farmony:D

EstelleFashion pisze...

Pachnie przepięknie ! ;)

Pozdrawiam cieplutko ;)

Margaretkaw pisze...

Cudne umilanie jesieni :)

Ninsonek12 pisze...

Założe się że ślicznie pachnie ;p
Super blog ♥ ;p będę częściej zaglądać ;p
zapraszam do mnie ;d
http://jbyj-gossip.blogspot.com/

Kasztankowa pisze...

ile kosztuje?? ;>

SkyButterfly96 pisze...

miałam ochote na masełko tej firmy ;)

Sylwia pisze...

Tego peelingu nigdy nie miałam, ale musi pięknie pachnieć :)

Unknown pisze...

na pewno się skuszę na te peelingi bo wszyscy kuszą :)

Nelia pisze...

oj <3 chyba go sobie kupię <3

Anna pisze...

Obserwujemy.:D
Dzięki za odwiedziny, pozdrawiam! :)

http://mystylemyeveryday.blogspot.com/ pisze...

Dziękuję, a peeling jest bajeczny.

Darin pisze...

Peeling rewelacja !

rudnicka.blox.pl pisze...

dobre podsumowanie- jeśli kupię to tylko dla zapachu :)) hehe, też tak często robię :)

Zareklamowana Paula pisze...

teraz takie zapaszki są jak na lekarstwo... ach jeszcze zima się nie zaczęła, a ja już wzdycham do lata... :)

Unknown pisze...

Muszę go wypróbować:) dzięki za odwiedziny:)
Obserwuję:)

http://blog.udziewczyn.pl/ pisze...

Oj to musi być cudowny umilacz... :)

Bella Emigrantka pisze...

Uwielbiam kosmetyki Farmony, wiec pewnie sie na niego kiedys skusze :) Dziekuje za mily komentarz :) Jasne, ze obserwujemy ;) Juz Cie dodaje ^^

Lukrowa Mama pisze...

Poczułam juz zapach przez ekran .... : > Mogę sobie śmialo i bardzo dobrze go wyobrazić. Mniam.

Lukrowa Mama pisze...

Obserwuje i dodaję do blogrolla :)

Prześlij komentarz

 

Malinowa Chatka Copyright © 2011 Design by Ipietoon Blogger Template | Make Money from Zazzle|web hosting