Chyba nikomu nie trzeba wyjaśniać jaką świetną zabawą jest puszczanie baniek, radość i dla dzieci no i dla nas dorosłych nie do zapomnienia.
Każdy z nas zapewne w dzieciństwie puszczał bańki, sama pamiętam jak próbowaliśmy robić różne mikstury po to aby bańki były większe i bardziej kolorowe-mydło, płyn do naczyń, no po prostu wszystkiego, co odrobinę się pieniło-nie zapomnę nieszczęśliwej miny mojej mamy ,no dobra i mojej pupy po laniu, które dostałam za wylanie całego szamponu-jakiegoś "ekstra" sprowadzonego z Niemiec.
My przetestowałyśmy zestaw do robienia baniek firmy Tuban-Świat Baniek Mydlanych który zawiera 250 ml płynu, 3 obręcze do robienia różnych wielkości baniek oraz podstawkę do nalewania tego płynu.
Co ciekawe, okazało się, że wbrew pozorom najlepszą pogodą do puszczania baniek nie jest słoneczny a właśnie pochmurny dzień, najlepiej po deszczu lub burzy, kiedy powietrze jest wilgotne. Jeśli chcemy puszczać banieczki w domu-warto podnieść wilgotność pomieszczenia, choćby spryskując je wodą.
Jak widzicie na zdjęciach-zabawa z bańkami była świetna, zarówno dla Julki, dla psa jak i oczywiście dla nas. Zdjęcia nie odzwierciedlają całkowicie naszej radości. Bańki , są sprężyste, zachwycają kolorami, ale najważniejsze, że wychodzą gigantyczne i mają sporą trwałość.
Same akcesoria -czyli podstawka i obręcze są odrobinę niewygodne przy nalewaniu płynu, bo brakuje trzeciej ręki, która by nalewała płyn na podstawkę-Julka była bardzo niecierpliwa, trzeba też uważać na to aby płynu nie spienić, bo wtedy banieczki wychodzą dużo mniejsze-mimo wszystko zabawa naprawdę udana a tworzenie gigantycznych baniek było dla Julci super przeżyciem.
Julkowy tata stwierdził, że płyn jest o wiele lepszy niż kupowany przez nas do tej pory płyn "u chińczyka" , tamten kosztuje 5 zł i robi mini banieczki. Coś mi sie zdaje, że zamówimy podobny zestaw na urodziny dla Julki kuzynki, przy okazji kupimy też kolejny płyn dla nas, który kosztuje 20 zł za 1litr.
I na sam koniec mała ciekawostka, ponieważ bańki mydlane Tuban dwukrotnie pobiły rekord Guinessa w wielkości bańki-do której udało się zamknąć 192 osoby, oraz trwałości bańki, którą podbito 309 razy.
Tuban oraz FB
26 komentarze:
Super zabawa.
fajny brzusio :)
Ładne są takie bańki :)
zazdroszczę takiej zabawy :)
ja muszę jeszcze rok poczekać z moim maluchem..
Widać, ze świetnie się bawicie ;) Fajna sprawa takie banieczki :)
Chyba każdy uwielbia bańki :) Faktycznie lepiej dołożyć kilka zł i mieć lepszą zabawę :)
Świetny ten zestaw, chyba kupię taki chrześnicy :))
Ale fajne :)
świetne foty:)
Fajny macie ten blog Dziewczyny ;) Bajki to świetna sprawa!;)
Sama chętnie bym się pobawiła takimi bańkami ! Ale musiałabym znaleźć kogoś, by dmuchał :D
Pozdrawiam :)
Ale fajna sprawa!;D
Ale super gadżet :) Ale ślicznie wyglądasz w odmiennym stanie :) Zazdroszczę tego brzuszka :)
o rany to ja już wiem co mojej bratanicy kupić:):) Dziękuję:*
świetna zabawa:D
Gadżet super ale najpiękniesze są właśnie takie chwile...
Moi siostrzeńcy uwielbiają bańki, już dosłownie nie mam siły. A są u mnie dopiero kilka dni...
Taki zestaw chętnie bym im pokazała :)
Ślicznie wyglądasz :) Zapraszam na mojego nowego bloga : http://tuptusiowox.blogspot.com/
Świetny gadżet, idealny na letnie pobyty na dworze *u* ♥
Prześwietne te bańki !! :) Super frajda :)
Niesamowite te bańki :)
Lubię bańki mydlane:)
ale bomba!!! świetny zestawik do baniek :)
Ale wesoło było u Was, muszę swoim szkrabom sprawić taki zestaw ;)
Ale u Ciebie tu ładnie, i bardzo ładnie wyglądasz Kochana ;)
Czadreskie! :) Ze mną nie chcieli współpracować... :[
bańki nigdy się nie zestarzeją, choć coraz to nowe przyrządy są wymyślane :)
Prześlij komentarz