Mam raczej suche policzki, a nos, czoło i broda nieszczęśliwie przetłuszczają się. Moja cera jest bardzo kapryśna, nie lubi zmian hormonalnych, przeziębienia, dotykania brudnymi palcami. Ogólnie wydaje mi się, że ten rodzaj cery jest bardzo trudny w pielęgnacji, bo tak naprawdę na boki powinnam nakładać delikatne mleczko oczyszczające, a na strefę T coś do cery tłustej-masakra. Żele oczyszczające powodują nadmierne wysuszenie skóry, są za silne, a mleczka i toniki zbyt delikatne.
Jedno co na pewno się sprawdziło u mnie, to płyn miclearny do cery mieszanej, no ale nie o tym dziś.
Z pomocą moim problemom przyszedł żel do mycia twarzy Biały Jeleń firmy Pollena Ostrzeszów
Jest to żel do mycia twarzy, przeznaczony do cery normalnej i mieszanej ze skłonnością do alergii , ja mam wersję z ogórkiem i aloesem. Żel ma za zadanie delikatnie usuwać makijaż i zanieczyszczenia oraz zapobiegać rozwojowi bakterii. W efekcie czego skóra twarzy jest dokładnie oczyszczona i odświeżona, gładka i miękka.
W składzie zawiera:
-ksylitol laktinol-składniki utrzymujące prawidłową równowagę ekosystemu mikroflory skóry
-ekstrakt z aloesu i ogórka-zapewnia odpowiedni poziom nawilżenia i uczucie odświeżenia
-alantolina i pantenol-łagodzące podrażnienia i stymulujące naturalne procesy regeneracyjne skóry
Produkt przebadany dermatologicznie wśród osób z alergiami skórnymi.
Co Wam powiem na jego temat-jest świetny. Buteleczka 200 ml, cena ok. 7-8 zł, zgrabnie wykonana, z otwieraniem -po naduszeniu wysuwa się dozownik. Żel jest średnio gęsty, trochę taki glutowaty, przeźroczysty, o bardzo delikatnym zapachu aloesu. Pieni się średnio, tak w sam raz, choć z wydajnością nie jest za dobrze, bo muszę go użyć więcej niż np. żelu z Soraya, zresztą widać po butelce, ze szybko ubywa. Mimo wszystko jestem zadowolona, bo bardzo dobrze radzi sobie z makijażem, po umyciu nie zostają pod oczami czarne podkówki( mówię o zwykłym tuszu, nie wodoodpornym). Skóra jest naprawdę dobrze oczyszczona, nie wiem, czy spodoba Wam się porównanie do czystej szyby, gdzie po przejechaniu po niej palcem, jest taki specyficzny, nieprzyjemny odgłos-podobnie z moją twarzą, no bez tego odgłosu oczywiście. Skóra nie jest ściągnieta, żadnych alergii nie zanotowałam , nie wysusza cery, nosek i broda mniej się błyszczą, skóra jest gładka i miękka.
Myślę, że warto znaleźć miejsce dla tego żelu w swojej łazience, co prawda buteleczka starczy na miesiąc, ale za cenę 8 zł, warto kupić.
Kaczor Donald 3/2024 - 30 lat magazynu!
6 dni temu
11 komentarze:
ufam produktom tej firmy :)
tego żelu akurat nie miałam, ale skoro polecasz to może się skuszę :)
Nie miałam tego żelu ale może skorzystam:D
Żele z tej firmy są bardzo dobre.:P
Mam podobny problem z cerą, więc może skorzystam :)
Mam dokładnie taką samą, problematyczną cerę:/ Lubię właśnie ten stan idealnego oczyszczenia:D Gdzieś już widziałam ten żel, więc może kiedyś go nabędę:)
Byłam pozytywnie zaskoczona tym produktem :)
słyszałam ze ta firma jest doscyc dobra!:) trzeba wyprobowac!:) pozdrawiam:)
www.atramworld.blogspot.com
Słyszałam wiele dobrego o tej firmie ja używam mydła w płynie :)
Warty kupna dziękuje
http://kasiulekkochany.blogspot.com/ zapraszam do siebie :)
Muszę wypróbować!:)
Właśnie dziś napisałam post o żelu do twarzy BJ. Jestem zachwycona.
będę musiała wypróbować, bo też mam cerę mieszaną i większość żeli oczyszczających wysusza mi okolice nosa i ust.
Prześlij komentarz