Weekend ma to do siebie, że się lenię. Brak mi veny twórczej, tak sobie skacząc po ciekawych blogach, trafiłam do http://www.sliwkirobaczywki.blogspot.com/ która właśnie organizuje fajny konkurs, możemy przetestować mydełka z np. mleka klaczy-nigdy nie miałam, a chętnie spróbuję. Może się uda.
Cieszę się dziś, bo gdy zajrzałam na bloga, okazało się, że mam już 50 obserwatorów, czyli chyba to co lubię komuś się podoba, dziękuję serdecznie za komentarze i obserwacje mnie i Julka:)
Chcę zrobić wreszcie jakiś konkurs na moim blogu, zbieram gadżety, ale to jeszcze chwila.
W ten mglisty sobotni wieczór na rozśmieszenie:
Pytanie: Gdzie tu jest Tośka?To zabawka dla dzieci, układa się na tym takie kółka, zabawka Julki kolegi-czy z czymś Wam się nie kojarzy???-nie wiem, może pomyślicie, że jestem jakaś ......, no ale same zobaczcie .
A to Julka, która potrafi już sama otworzyć drzwi -zwiała nam na podwórko-czyż nie aniołek:)
10 komentarze:
ja również leniuchuję ;) ostatnie zdjęcie urocze.
śliczna ta Julcia ;-)
Julka wygląda na małego łobuziaka!
a mała jaka szczęśliwa:)
,moja też ostatnio zaczeła nam uciekać w domu, najgorsze że w kapciach i na ulice...
Z mojej też niezły łobuziak.
Ja także biorę udział w testowaniu mydełek :) Także życzę powodzenia :)
Słodka Julka :) Moja też już zaczyna dobierać się do wejściowych drzwi :)
;-) moj synio narazie kontroluje wszelkie szafeczki do drzwi na szczescie jeszcze nie dostaje;-)
Hihi :) Ale śmieszek :) Musze zajrzeć na ten blog :)
fajnie;)
Prześlij komentarz