Każda z nas jest wyjątkowa i to co nas wyróżnia wśród innych kobiet, to indywidualność. Dlatego też każdej z nas będzie się podobał inny kolor, wygląd czy smak. Podobnie jest z zapachami, chcemy ładnie pachnieć, ale zależy nam na tym, żeby takim samym aromatem, nie pachniały nam inne babki będące z nami np na imprezie, czy jak kto woli na spacerze.
Tu właśnie z pomocą przychodzi nam Lambre w ich kolekcji zapachów możecie odnaleźć zapach idealnie dostosowany właśnie dla Was. Może akurat znajdziecie w tej kolekcji zapach stworzony właśnie dla siebie, którym nie będą pachnieć wszystkie przechodzące obok Was kobiety.
To jest właśnie jedna z propozycji Lambre, czyli woda perfumowana N̊o24.
Klasyczna szklana buteleczka o pojemności 50 ml z atomizerem,dobrze działającym. Termin przydatności 36 mcy od otwarcia. Ładnie wyprofilowana, dobrze trzyma się w dłoni, co prawda, może nie zachwyca samym kształtem, jak inne marki, po prostu proste, nieskomplikowane dla oka opakowanie.
Zapach, jak wiecie, to kwestia gustu, jak pisze producent: owocowy początek stworzony z połączenia cytryny, grapefruita i jabłka, przeistacza się w kompozycję konwalii, róży i irysa, by na koniec przekazać nam wyraźną nutę jaśminu, lekkiego piżma, cedru i odrobiny wanilii.
Jest to zapach dla kobiety z charakterem, bardzo wyrazistej, lubiącej się wyróżniać z tłumu, intensywny, ale nie duszący,bardzo długo utrzymuje się na skórze, wystarczy jedno użycie dziennie(poranne użycie ok.8 rano+maż wąchający mnie ok 20 i zauważający nowy zapach=efekt długotrwały) Mogę nazwać go ciepłym kwiatowym zapachem, odrobinę ciężkim, przez połączenie aromatu konwalii z różą, jak dla mnie, to raczej na wieczorne wyjście, niż jako zapach dzienny.
Nie jest to do końca mój zapach,mimo wszystko polecam, szczególnie za trwałość oraz cenę 82 zł za 50 ml.
Ja zdecydowanie jeszcze kiedyś się skuszę na tą wodę, jednak wybiorę coś z serii kwiatowo-owocowej.
Bardzo jestem ciekawa Waszych ulubionych perfumów, zdradźcie, jaki zapach Was najbardziej urzekł, bo ja jak na razie od lat kocham się w sumie oklepanym już Incadence Avonu.
Klasyczna szklana buteleczka o pojemności 50 ml z atomizerem,dobrze działającym. Termin przydatności 36 mcy od otwarcia. Ładnie wyprofilowana, dobrze trzyma się w dłoni, co prawda, może nie zachwyca samym kształtem, jak inne marki, po prostu proste, nieskomplikowane dla oka opakowanie.
Zapach, jak wiecie, to kwestia gustu, jak pisze producent: owocowy początek stworzony z połączenia cytryny, grapefruita i jabłka, przeistacza się w kompozycję konwalii, róży i irysa, by na koniec przekazać nam wyraźną nutę jaśminu, lekkiego piżma, cedru i odrobiny wanilii.
Jest to zapach dla kobiety z charakterem, bardzo wyrazistej, lubiącej się wyróżniać z tłumu, intensywny, ale nie duszący,bardzo długo utrzymuje się na skórze, wystarczy jedno użycie dziennie(poranne użycie ok.8 rano+maż wąchający mnie ok 20 i zauważający nowy zapach=efekt długotrwały) Mogę nazwać go ciepłym kwiatowym zapachem, odrobinę ciężkim, przez połączenie aromatu konwalii z różą, jak dla mnie, to raczej na wieczorne wyjście, niż jako zapach dzienny.
Nie jest to do końca mój zapach,mimo wszystko polecam, szczególnie za trwałość oraz cenę 82 zł za 50 ml.
Ja zdecydowanie jeszcze kiedyś się skuszę na tą wodę, jednak wybiorę coś z serii kwiatowo-owocowej.
Bardzo jestem ciekawa Waszych ulubionych perfumów, zdradźcie, jaki zapach Was najbardziej urzekł, bo ja jak na razie od lat kocham się w sumie oklepanym już Incadence Avonu.
26 komentarze:
szkoda, że nie darady powąchac przez monitor :)
Ciekawa jestem tego zapachu :)
Zapraszam do mnie na rozdanie z Firmoo.com
http://womancosmeticsreccomending.blogspot.com/2013/02/chcesz-wygrac-modne-okulary-zapraszam.html
Kocham owocowe i kwiatowe zapachy ! :)
Prześlij nam go mailem ;d
Od jakiegoś czasu kuszą mnie produkty Lambre :) Ten perfum też mnie ciekawi :) Szkoda, że nie da się go powąchać :)
Prześlij zapach mailem ;p
Ja również otrzymałam te perfumki i właśnie testuję :)
Ja już pisałam notkę o tym, że moimi wyśnionymi i wymarzonymi perfumami są Salvatore Ferragamo Incanto Shine... mmm :)
Opisywanie perfum jest niezwykle trudne, dla mnie osobiście ;)
Nie potrafię precyzyjnie ująć w słowa to jak czuję zapach :D
Uwielbiam Lolitę Lepmicką:) Ciężkość, słodycz i inne cechy zapachu są dla mnie ważne przy doborze perfum na konkretną porę roku:)
Ja posiadam tę wodę ale o numerze 27 i właśnie ma kwiatowo-owocowy zapach :)
świetny skoro przyjemny wyrazisty zapach i długo się utrzymuję :) ahh chciałabym powąchać ;p
Trudno opisać jest zapach.:p Tego akurat nie znam, ale myślę, że spodobałby mi się.:)
Skusiłaś mnie tym opisem. Bardzo żałuję, ze nie udało mi się z Lambre nawiązać współpracy.
Ja natomiast uwielbiam Amor Amor Cacharel ;)
zupełnie nie kojarzę...ale opis zdecydowanie kuszący ;)
Nie znam kosmetyków firmy Lambre ale recenzja całkiem kusząca :)
fajna jest :)
Nominowałam Cię w Liebster Award na moim blogu monacosmetics.blogspot.com Jeżeli masz ochotę wziąć udział będę bardzo zadowolona. Zapraszam Cię do udziału w zabawie ;)
Pozdrawiam ;*
No ja tez jestem strasznie ciekawa jak pachnie :)
Wpadnij i do mnie :)
http://kosmetycznieee.blogspot.com
Tzn, że ten zapach jest dla mnie... jestem z charakterem, wyrazista i wredna ;)
Ja dostałam męską dla męża, więc to on mi będzie recenzował :)
zapraszam na rozdanie :)
Takie nuty zapachowe są dla mnie bardzo kuszące, musi cudnie pachnieć ;)
Miłego wieczorku ;)
też kocham Incandessence:) ale nowości nei zaszkodzi przetestować, zwłaszcza, że jak powiedziałaś są trwałe:)
Zostałaś u mnie otagowana. Zapraszam do zabawy :)
http://lilia.celes.ayz.pl/blog/uncategorized/its-only-a-picture-tag/
uwielbiam fajnie pachnieć, uwielbiam wody, zapachy, perfumy- ale, to co najważniejsze muszą być trwałe, bo inaczej są nic nie warte :c
rudnicka.blox.pl
Ja mam próbkę 27 i jest bardzo ładna:) Jednak mało trwała jak na taką kaskę:)
Prześlij komentarz