Kurczak po marokańsku
Jest to danie z udziałem zestawu przypraw od Royal Brand oraz piersi z kurczaka made by Julkowa babcia( babcia kurczaka wyhodowała,wykarmiła, przygotowała, żeby Julka miała zdrowe jedzonko:)- tak więc w sumie dzisiejszy obiad sponsorowała firma Royal Brand oraz firma Julkowa Babcia.
Pierś z kurczaka kroimy w kawałki i podsmażamy, my akurat bez tłuszczu, ale producent proponuje oliwę z masełkiem.
Mieszankę przypraw namoczyć w wodzie przez kilka minut, w składzie jest: cebula, rodzynki, liście laurowe, szafran, imbir, kwiat muszkatołowy i gałka muszkatołowa.
Mieszankę dodać do kurczaka, dusić do miękkości. W osobnym rondelku roztopić trochę masła i wymieszać z miodem, zmieszać z sosem od duszenia i dodać do kurczaka. dusić, aż kurczak nabierze aromatu. Doprawić solą i pieprzem.
Danie bardzo smaczne, pachnące przyprawami, aromatyczne, na pewno zdrowsze, niż popularne "fixy", bo zawiera tylko naturalne przyprawy suszone. Idzie zrobić danie bez glutaminianów i ulepszaczy???-Idzie.
Smakowało bardzo, choć wybierałam liście laurowe i gałkę muszkatołową, bo niestety jak się ugryzie muszkat, to posmak w buzi nieciekawy, ale to oczywiście rzecz gustu.,
Mały minus-na opakowaniu nigdzie nie ma info na temat ile czego dodać, ale pierś z kurczaka wykorzystałam całą, miodu dodałam łyżkę a wody do moczenia przypraw, szklankę.
Zdecydowanie -zrobimy jeszcze raz.