Maska znajduje się w dużym 500 ml. zakręcanym opakowaniu z dodatkowym wieczkiem. Okrągłe opakowanie pozwala mi na nabranie odpowiedniej ilości masy, oraz pozwala kontrolować ubytek, choć generalnie wolę "kliki" ze względu na łatwość posługiwania się w przypadku mokrych dłoni-ale jest ok, ujdzie.
Konsystencja gęsta, lekko perłowa, odrobinę przypomina budyń. Przyjemny słodki zapach umila stosowanie, ale za to na włosach nie utrzymuje się zbyt długo. A co do działania?-włosy łatwo się rozczesują, są miękkie, przyjemne w dotyku i takie sypkie i jednocześnie sprężyste i jakieś takie śliskie, jednak bez problemu można je ułożyć-myślę, że to efekt tego olejku arganowego.
Stosuję ją bardziej jak odżywkę, nakładając po każdym myciu włosów na ok. 3 min, ponieważ od maski oczekuję większego odżywienia i regeneracji.
Bardzo fajna, jako dobra odżywka, kupię na pewno, bo świetnie wygładza, nie obciąża włosów, są one takie mięciutkie i takie letnio lekkie, a do tego kosztuje ok.12 zł za 500 ml.
37 komentarze:
Wygląda sympatycznie i na dodatek jest romantyczna hehe:)
Osobiście szczerze nie lubię masek tzn..nie chce mi się ich zmywać :D wolę takie w psik psik - ekspresowe :))
fajnie ze ten romantyk nie obciaza;)
Ooo bardzo fajnie, że nie obciąża włosów, bo z maskami to różnie bywa :)
taka wprost stworzona dla moich kudłów ;)
Muszę się kiedyś na nią skusić :)
Lubię maski z olejem arganowym, tylko niektóre obciążają jednak włosy.
Ciekawe gdzie ja można spotkać stacjonarnie
Mam ją i też stosuję jako odżywkę :)
Romantyczna:):):) Teraz muszę wykończyć odżywkę jaśminową:):)
Musze ją wypróbować, póki co leży w szafie i czeka na swoją kolejkę :)
o tak bardzo dobra jest maseczka z tej firmy ;)
ciesze się, że dotarł ;)
hi hi spoko ;)
Zupełnie mi nie znana, mimo iż już kilkanaście serii arganowych miałam możliwość poznać :)
Poszukuję czegoś wygładzającego :) Wydaje się być całkiem fajna :)
Ale ciekawe określenie w tytule, jak na maskę ;D
bardzo ją lubię ;)
Nigdy jej nie widziałam :) Świetna cena za taką pojemność :)
Muszę pokazać tą maskę mojej siostrze :) Może się skusi
Jaka wielka puszka!
nigdy jej nie widziałam:D ale może kiedyś i ja zacznę używać jej:D
Już sama nazwa zachęca.
Czytając tytuł zastanawiałam się czy to kolejny chwyt marketingowy czy nazwa produktu ma jakieś racjonalne wytłumaczenie ;)
ja nie mogę masek nakładać przez wzgląd na łzsiaka..
Nazwa jest fantastyczna :))
fajna nazwa hah:D
Wielki plus za opakowanie i za czas jaki trzeba trzymać ją na włosach :) Ja jestem leniem i jak widzę, że mam siedzieć z czymś na głowie więcej niż 5 minut to od razu mi się odechciewa używania.
Zaciekawiła mnie ta maska :)
chyba sie skusze na nia.
Bardzo fajnie się zapowiada, jak już wykończę swoje zapasy to się na nią na pewno skuszę, eehhh miec romantyczne włosy ;))) no któż by nie chciał hihi :)
Spore opakowanie:)Ja też nie lubię trzymać specyfiku na głowie przez dłuższy czas.:)
a zatem warto zwrócić uwagę na ten kosmetyk
Fajna ta maska, użyłabym chętnie, tym bardziej, że taka romantyczna haha :))
o, przydałaby się do regeneracji moich włosów ;)
Chyba muszę wypróbować latem maski są potrzebne do wysuszonych włosów. Dziękuję za odwiedziny i zapraszam ponownie. Pozdrawiam.
Jak dla mnie - trochę za duże opakowanie :) Bałabym się, że nie zużyję jej do końca.
fajna nazwa tej maseczki :D
Prześlij komentarz